W sali 
											widowiskowej w Łękach Dukielskich w 
											dniu 22.03.2015 r. dokonano 
											podsumowania Konkursu ogłoszonego 
											pod nazwą: „Młodzi dla historii Łęk 
											Dukielskich – dzieje łęckich rodzin 
											we wspomnieniach, dokumentach, 
											fotografii”. Kapituła konkursu 
											dokonała oceny nadesłanych 
											materiałów, których uczestnicy 
											konkursu nadesłali w liczbie 121 
											dokumentów. 
											
											    
											Wśród zebranych materiałów 
											zdecydowanie przeważały dokumenty 
											własnościowe, takie jak umowy, 
											kontrakty kupna - sprzedaży 
											nieruchomości gruntowych, akty 
											notarialne, dekrety dziedzictwa, 
											dobrowolne ugody, porozumienia, 
											uchwały dotyczące parcelacji ziemi, 
											dokumenty wystawione przez Sąd 
											Powiatowy w Dukli np.; edykty 
											podatkowe, wezwania płatnicze, 
											cesje, dokumenty dotyczące 
											ubezpieczeń nieruchomości z początku 
											XX wieku itp.
											
											    
											Zdjęcia w większości przedstawiają 
											życie rodzinne, młodych Łęczan w 
											mundurach, w czasie służby 
											wojskowej, szczególnie z okresu 
											międzywojennego, młodzież szkolną i 
											nauczycieli szkoły w Łękach.
											
											    
											Pod względem historycznym, 
											interesujące są wszystkie zebrane 
											dokumenty. Na ich podstawie możemy 
											zauważyć ogromne przywiązanie do 
											ziemi mieszkańców, ich dbałość i 
											staranność w dokumentowaniu 
											wszystkich spraw majątkowych.
											
											    
											Nie brak także i innych dokumentów 
											jak choćby książeczka robotnicza 
											wystawiona na jednego z mieszkańców 
											w 1901 r. z wpisami w 3-ch językach 
											/polskim, niemieckim, rosyjskim/ 
											ilustrująca losy jej właściciela, w 
											czasie wojny zesłanego w głąb ZSRR i 
											któremu powrót umożliwiło 
											zaświadczenie wydane przez 
											Polsko-Radziecką Mieszaną Komisję 
											ds. ewakuacji osób narodowości 
											polskiej. Ciekawostką jest także 
											nakaz zapłaty za wydanie tzw. Karty 
											Przemiałowej /za opłatą legalizowano 
											posiadanie żaren umożliwiających 
											przemiał zboża na mąkę/. 
											
											    
											Najstarszym dokumentem 
											przedstawionym przez uczestników 
											konkursu była umowa dzierżawy gruntu 
											z 3 października 1877 roku zawarta 
											pomiędzy Tadeuszem Peszyńskim, 
											właścicielem Dóbr Kobylany, a 
											Szymonem Kołaczem, włościaninem z 
											Łęk.
											
											    
											Kapituła konkursu ogłosiła wyniki. W 
											kategorii za najlepiej 
											udokumentowaną i ciekawie opisaną 
											pracę wyróżniony został zespół w 
											składzie: Pasterkiewicz Wojciech, 
											Stasik Ewelina, Molek Izabela. W II 
											kategorii za najstarszy dokument 
											jaki został przedstawiony z pośród 
											wszystkich jakie napłynęły, 
											wyróżniony został Wojciech 
											Pasterkiewicz .
											
											    
											Zarówno osoby wyróżnione, jak i 
											uczestnicy konkursu, otrzymali 
											okolicznościowe dyplomy i upominki 
											ufundowane przez sponsorów, którymi 
											byli: p. Barbara Czajkowska-Gołąb - 
											lekarz z Krosna, p. Andrzej Bytnar - 
											burmistrz Dukli, Stowarzyszenie 
											Miłośników Ziemi Krośnieńskiej - 
											Zarząd Główny w Krośnie, Drukarnia 
											‘’Hedom’’ p. Henryka Michny z 
											Krosna, Koło Miłośników Historii w 
											Łękach Dukielskich. Specjalne 
											wyróżnienie, w postaci własnych 
											katalogów swych prac, wydane w 
											formie albumowej, przyznał i wręczył 
											osobiście dla dyrektor Szkoły p. 
											Krystyny Delimata i nauczycielki 
											historii p. Beaty Węgrzyn, artysta 
											malarz, pochodzący z Łęk Dukielskich 
											prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego 
											Stanisław Białogłowicz.
											
											    
											Po krótkiej części artystycznej w 
											wykonaniu chóru szkolnego’’Musica’’ 
											prowadzonego przez p. Andrzeja 
											Aszlara, odbyła się druga część 
											spotkania, poświęcona postaci 
											Władysława Kordysia, lotnika 300 
											dywizjonu bombowego RAF, kolejnego 
											niezwykłego Łęczanina, bohatera 
											oddanego Ojczyźnie, trzykrotnie 
											odznaczonego Krzyżem Walecznych w 
											czasie walk w okresie II wojny 
											światowej, którego losy związały się 
											z wydarzeniami frontowymi na ziemi 
											angielskiej. Sylwetkę lotnika 
											przedstawił w ciekawym wykładzie p. 
											Leszek Wilk, kustosz Muzeum 
											Podkarpackich Pól Bitewnych w 
											Krośnie. Wykład poparty został 
											materiałami audio i dokumentami 
											pozyskanymi z archiwum RAF oraz 
											rodzinnymi w trzecim pokoleniu, 
											przechowującymi pozostawione 
											pamiątki po swym krewnym.
											
											    
											Przypomniał drogę, jaką odbył 
											bohater z Łęk Dukielskich na ziemię 
											francuską, a następnie brytyjską.
											
											    
											Okres przeszkolenia, a następnie 
											udziału w lotach bojowych, mających 
											na celu zniszczenie celów 
											naziemnych, jak i morskich 
											hitlerowskich Niemiec. Jego odwaga i 
											oddanie - pomimo wcześniejszego 
											zestrzelenia - a następnie powrót na 
											nowo - po wyleczeniu ran - do 
											latania, są godne uwagi i zasługują 
											na najwyższy szacunek. 
											
											    
											Licznie zgromadzeni mieszkańcy mogli 
											poznać losy i służbę swojego rodaka, 
											podziwiać odwagę i determinację z 
											jaką wykonywał swe żołnierskie 
											obowiązki Władysław Kordyś.
											
											    
											Okolicznościowa wystawa 
											fotograficzna uzupełniała 
											przedstawianą wiedzę i przypominała 
											sylwetkę tego niezwykłego lotnika .
											
											    
											Spotkanie tak licznego grona 
											uczestników i pozostanie na długo 
											jeszcze po wykładzie w dyskusji 
											kuluarowej świadczy o potrzebie 
											dalszych poszukiwań w archiwach i 
											kontynuacji tego cyklu spotkań, 
											jakie zostały zapoczątkowane. 
											Sylwetek osób, które w sposób 
											szczególny zapisały się w 
											społeczności, bądź z tych 
											społeczności wyszły w świat i 
											zasługują na wspomnienie, z 
											pewnością jest wielu, ale jakże mało 
											o nich wiemy.
											
											
												- 
												
												Maciej 
												Zborowski
 
												- 
												Koło 
												Miłośników Historii
 
												- 
												Łęk 
												Dukielskich
 
												
											
											
											Uwaga: filmy są dużymi plikami, stąd 
											pobieranie może chwilę potrwać